Wróciłam dziś z pracy i widzę, że w nocy toczyła się tu na forum ożywiona dyskusja na mój temat. Dziękuję bardzo. Cieszę się z tego, bo pojawiło się w niej kilka ciekawych dla mnie informacji. Ale też nie ukrywam, że w pewnym momencie zrobiło mi się przykro.
apss написал:
[q]
Ale aniemirka niech trochę sama popracuje. Inaczej niczego się nie nauczy. 
[/q]
Ze strony dziadka odnalazłam już bardzo odległych przodków. A ze strony babci nie mogę od dłuższego czasu ruszyć z miejsca. Przewertowałam internet, mam dość bogatą korespondencję z archiwum w Białymstoku i z USC w Czeremsze - ale z tego nic nie wynika, bo dla USC są to zbyt odległe czasy, aby podać mi coś konkretnego, a w archiwum ... Oto dwa cytaty z ich listów do mnie:
"Archiwum Państwowe w Białymstoku uprzejmie informuje, że po przeprowadzeniu wstępnych poszukiwań w księgach urodzeń następujących parafii:
1. Akta stanu cywilnego Parafii
Rzymskokatolickiej w Boćkach 1875-1904 [1963-1964,1968], nr zesp. 939, sygn. sygn. 1;
2. Akta stanu cywilnego Parafii
Rzymskokatolickiej w Bielsku Podlaskim 1874-1908, nr zesp. 1047, sygn. 1;
Nie stwierdzono wpisów wskazujących rejestrację osób urodzonych we wsi Czeremcha. W związku z tym nie możemy orzec o przynależności parafialnej wsi Czeremcha w latach 1866 – 1905.
"Archiwum Państwowe w Białymstoku uprzejmie informuje, że w tutejszym zasobie posiadamy zespół archiwalny Akta stanu cywilnego Parafii
Prawosławnej pod wezwaniem Uśpienia Najświętszej Marii Panny w Kleszczelach
1888-1905, nr zesp. 1013. Akta tej parafii prawosławnej obejmują swym zasięgiem również m. Czeremcha.
Babcia była gorliwą katoliczką i cała rodzina dziadka również. Stąd moja nieomal pewność, że dziadkowie zawarli związek małżeński w obrządku rzymskokatolickim. Mam akt chrztu w obrządku rzymskokatolickim mojego taty, gdzie jest informacja że dziadkowie są małżeństwem. I sprawdziłam: w parafii dziadka małżeństwo nie zostało zawarte, a babcia wielokrotnie wspominała o ślubie w Petersburgu. Przywiozła nawet ze sobą suknię ślubną, którą dostała w prezencie od swoich pracodawców. Była podobno przepiękna, niestety spłonęła w pożarze domu w 1944r. razem z wieloma innymi pamiątkami rodzinnymi.
Nie wiem jakiego wyznania byli rodzice babci - może prawosławnego (wynika to z położenia Czeremchy).
Czeremcha należała do parafii Kleszczele. Jednak na mikrofilmach w AP w Białymstoku są tylko akty z lat 1719-1866 z parafii Kleszczele. Dlatego że jak przeczytałam w internecie:
"W ramach popowstaniowych represji ukazem (Nr 38/1866) Konstantego von Kaufmana, gubernatora grodzieńskiego i wileńskiego w dniu 30 czerwca 1866 roku kościół kleszczelowski został zamknięty, a całe beneficjum, 5 dzwonów i trzy obrazy przejęte przez prawosławnych. Na dawnym miejscu kościoła katolickiego w 1872 roku rozpoczęto budowę cerkwi prawosławnej pw. Zaśnięcia NMP, używając do tego materiałów z rozebranej świątyni katolickiej. Przez 44 lata wierni byli pozbawieni świątyni i byli zmuszeni uczęszczać na nabożeństwa do: Bielska Podl., Bociek i Wysokiego Litewskiego. Taki stan rzeczy trwał aż do wyjścia carskiego ukazu tolerancyjnego w dniu 30 kwietnia 1905 roku. Dekretem ks. Edwarda Libera barona von Roppa, biskupa wileńskiego w 1906 roku wznowiła działalność parafia w Kleszczelach."
Moja babcia urodziła się w 1887r.