Наверх ##
12 мая 2017 18:29 Помогите, пожалуйста, перевести с польского фрагмент текста из интернета: Fragment nieopublikowanych wspomnień udostępnionych przez wnuczka Adama Wiśniewskiego. ...Nasiek zaczął poszukiwać nowego mieszkania i niebawem przenieśliśmy się do państwa Poczykowskich – 2 km od Pierszaj.... Przenieśliśmy się do Poczykowskich, których dom stał z dala od wioski. O jakiś kilometr i 300 m od niego stał dom Biełonowiczów, których syn służył w polskim wojsku. Zamieszkiwała już u nich siostra z bratem, który też zaciągnął się do wojska polskiego. Rodzina Poczykowskich składała się z matki i czwórki dzieci. Starszy syn miał już około czterdziestki, siostra Malwina 30 lat a Sabina 25 lat. Najmłodszy syn miał 12. Jego imienia już nie pamiętam. Byli to ludzie bardzo dobrzy, zwłaszcza matka, cicha spokojna i bardzo pracowita. Było nam dobrze po tych wszystkich przejściach. Każdy z nas coś opowiadał o swoich przeżyciach. Najwięcej bawiła nas Terenia. Tańczyć nauczył ją ten najmłodszy. Wziął maglownicę i udając, że gra śpiewał, a ona brała się pod boki i tańczyła. Pękaliśmy ze śmiechu. Ala nie chciała. Patrzyła na Terenię i tylko się uśmiechała. Gospodarze często piekli bliny. Terenia przyglądała się jak jedli i zawsze dostała jednego, ale nie odeszła dopóki nie dostała drugiego dla Ali. Z czasem brat z siostrą wyjechali, on do wojska, ona gdzieś do rodziny. Biedna Sabina została opuszczona przez tego kawalera, zrobiło się smutno. Po nocach zaczęli chodzić ruscy partyzanci. Poczykowski, u którego wcześniej mieszkaliśmy dał nam na przechowanie krowę Lalkę, jeszcze zanim poszliśmy mieszkać i pracować w majątku. Wiodło się już nam lepiej, bo było mleko. Ala i Terenia miały dużą krzywicę. Jak dostaliśmy Lalkę, to już biedy nie było...
Po nocach zaczęli chodzić ruscy partyzanci. Poczykowski, u którego wcześniej mieszkaliśmy dał nam na przechowanie krowę Lalkę, jeszcze zanim poszliśmy mieszkać i pracować w majątku. Wiodło się już nam lepiej, bo było mleko. Ala i Terenia miały dużą krzywicę. Jak dostaliśmy Lalkę, to już biedy nie było. |