Сенкевич | Наверх ##
20 сентября 2010 22:56 20 сентября 2010 23:00 Zabiełłowie herbu Topór i Lis. Dwa były w Polsce w zamierzchłych, zapiastowskich czasach wielkie i potężne, odrębne całkiém pochodzeniem rody, które późniéj heraldycy nasi, dla podobieństwa ich godeł rodowych, w jeden zamienili, tj. małopolski ród Topor - czyków, czyli Starżonów, i wielkopolski Zbylutów, czyli Pałuków. Pierwszy, przeważnie w Krakowskiém rozrodzony, używał topora za godło herbowe; drugi, głównie w okolicy dotąd Pałukami w Wielkopolsce zwanéj osiadły, pieczętował się, jak najstarsze, dotąd, zachowane pieczęci jego członków, świadczą, siekierą na długiej rękojeści, z rozszczepionym na dwa długie końce obuchem. Byli to potomkowie Zbiluda, ,,civis Poloniae", który w r. 1153 urundował klasztór Cy- stersów w Łeknie („Kod. Wielk." dypl. nr. 18), a pisali się comesami z Łekna (aniez “Lukni”, jak mylnie podają Paprocki i Niesiecki), z Danaborza (pod Łeknem), z Panigrodza, z Szubina, z Wąsosza, z Słupów, oraz innych miejscowości na Pałukach położonych. Pieczęć mianowicie z r. 1259, zawieszona na dyplomacie, podanym w „Kodeksie Wielkopolskim" pułkownika Ignacego Wyskoty Zakrzewskiego pod nr. 373, (w którym książę Bolesław zatwierdza ugodę pomiędzy klasztorem w Łeknie a synami Stanisława Pałuki o dwa okoliczne jeziora), „stanowi—jak mówi uczony wydawca— ważny przyczynek do heraldyki polskiéj, okazuje bowiem godło z razu osobiste, które odmieniając stopniowo swój kształt; staje się w ostatku godłem rodowem, a które nadto, wskutek tych odmian, przez naszych heraldyków z godłem innego całkiém obcego (małopolskiego) rodu zostało pomięszaném" („Kod. Wielk." t. IV str. 340). Godło to widzimy już odmienione nieco w r. 1343 .(siekiera z krzyżykiem u zwyczajnego obucha), „w ten sam sposób, jaki także widzieć można na spiżowym pomniku przed wielkim ołtarzem katedry wrocławskiéj Biskupa Macieja Pałuki, zmarłego w r. 1363 i nawet jeszcze w r. 1371 na pieczęci Wojciecha, Opata lubińskiego („Kodeks Wielk." dypl. nr. 1649), aż ostatecznie od r. 1376 spotykamy takowe całkiém już w kształcie klejnotu Toporczyków, rysowane na pieczęci Sędziwoja z Szubina, który to dygnitarz, gdy w r. 1361 jeszcze żadnego urzędu nie posiadał, pisał się tylko Paluka („Kod. Wielk." dypl. nr. 2068), co wszystko naszych heraldyków tak omamiło, że mylnie pod „herb Topór" dawnych panów na Łeknie, Panigrodzu, Danaborzu itd. podciągnęli" („Kod. Wielk." t. IV str. 340). Aby te stopniowe z biegiem wieków odmiany godła osobistego Zbylutów vel Pałuków uwidocznić, podał wspomniony wyżej wydawca „Kodeksu Wielkopolskiego" w czwartym tomie znakomitego dzieła swego podobizny zachowanych dotąd pieczęci Zbilunda Pałuki z r. 1238, Zbiluda Straszewicza z r. 1301 i Zbiluda Sławnikowicza z r. 1343, udowadniając pierwszy z pośród heraldyków naszych, że wielkopolscy Pałukowie pierwotnie nic wspólnego nie mieli z małopolskimi Toporczykami, jakkolwiek dziś już wieki uświęciły to zmieszanie dwóch obcych sobie rodów w jeden, podobnie jak pierwotna wielkopolska „Bylina", opisana w r. 1423 jako litera S „cum Cruce", przekształconą została późniéj na małopolską „Szreniawę" z krzyżem, między innymi u Kwileckich, Rozbickich, Śremskich, Kurcewskich i innych („Wspólności rodowe" Ign. Zakrzewskiego w Roczniku IX Pozn. Tow. Przyj. Nauk. str. 51). „Nie masz wątpliwości — pisze tenże autor — że od najstarszych czasów, znaczna migracya indywiduów w obszarze całéj Polski spostrzegana, roznosiła już wcześnie pojedynczych członków wielu rodów po różnych jéj stronach" (tamże). W ten sposób się tłómaczy, że jeden z potomków wielkopolskiego Zbiluda, przeniósłszy się w XV wieku na pobratymczą Litwę, tu od nowo nabytych dóbr Zabyla, czyli Zabiela, przybrał nazwę Zabieły, a poślubiwszy księżniczkę Świerską z szczepu Dowsprunga, na pamiątkę połączenia się z tak znakomitym domem, do rodowego godła Siekiery, przekształconego już w owym czasie na Topora vel Starzę, dołączył klejnot rodowy żony, Lisa. Faktem jest, że Zabiełłowie na Litwie od najdawniejszych czasów tego podwójnego herbu używają, zachowując tradycyjnie przydomek Zbylutów, ku uwiecznieniu pamięci własnego starożytnego i świetnego pochodzenia. Zabiełłowie piszą się z Chrzczona. Protoplastą ich wiadomym jest1): Michał Zabiełło (I pok.), osiadły w końcu XV wieku w Kowieńskiém, którego żona, była dziedziczką Dubnik. Pozostawił on synów: Andrzeja i Macieja, oraz córki, Hannę i Katarzynę (Kachnę ), zamężną Stankową Miszewiczową, która „w r. 1516 procesowała się o dobra macierzyste Dubniki z bratem swoim Andrzejem Michajłowiczem Zabeliczem" (Adama Bonieckiego „Poczet rodów litewskich w XV i XVI wieku"). Andrzej Zabiełło, vel Zabelin, vel Zabelicz, miał za żonę Jadwigę, bojarkę powiatu wileńskiego, która się jako wdowa procesowała z Kibizą w r. 1541, z Jermoliczem w r. 1549, a z Petraszewiczem w r. 1550 (tamże). Maciej Zabiełło (II pok.), „bojar powiatu kowieńskiego w r. 1538 ” (tamże), ożeniony był z Katarzyną Bujwidówną, z którą spłodził trzech synów Mikołaja, Piotra i Franciszka, oraz trzy córki: Barbarę Jodkową herbu Lis Jadwigę i Elżbietę. Po Piotrze pozostała córka Annę Bohdziewiczowa; po Franciszku zaś syn Jerzy, z którym stryjeczny brat jego Szymon wiódł w trybunale litewskim proces o nadane ich przodkom przez króla Kaźmirza Jagiellończyka dobra Medeksze, Zabieliszkami późniéj przezwane. Mikołaj Zabiełło (III pok.), ciwun Księstwa Żmudzkiego, starosta rum- szyski, dziedzic Medeksz Zabieliszek, pozostawił dwóch synów: Szymona i Macieja, osiadłego w r. 1621 na Żmudzi (Nieś.). Szymon Mikołaj Zabiełło (IV pok.), dziedzic Medeksz Zabieliszek, sędzia grodzki kowieński, zmarły w r. 1641 i pochowany w Kiejdanach, był dwu- źenny, najpierw z Halszką Dowborówną herbu Przyjaciel, córką Jana; powtóre z Barbarą Pawłowiczówną herbu Przyjaciel z odmianą. Pozostawił córkę Krystynę za Marcinem Worłowskim, oraz synów: Kaźmirza i Mikołaja. Mikołaj Zabiełło (V pok.), cześnik źmudzki, pan na Medekszach i La- bunowie, po dwakroć także wstępował w związki małżeńskie, najpierw z Anną Józefą Gintowtówną Dziewiałtowską herbu Trąby, wdową po Chreptowiczu, podkomorzym nowogrodzkim, z którą spłodził synów Michała, bezpotomnie zmarłego, Salomona, który poprowadził daléj szczep główny i Daniela, miecznika zmudzkiego, cześnika kowieńskiego, który w r. 1697 podpisał elekcyą króla Augusta II, oraz córki Lachnicką i kniaziową Siesicką herbu Bawo- lagłowa; powtórnie poślubił Mikołaj Barbarę z Gania Dawidowiczównę herbu Trąby, która po jego śmierci wyszła powtórnie za Janusza Billewicza herbu Mogiła. Z niej pozostawił dwóch synów: Szymona, założyciela wygasłej linii na Medekszach, i Jana, podczaszego kowieńskiego, który z Billewi- czówną herbu Mogiła miał syna Samuela (VII pok.), towarzysza chorągwi pancernej wojsk litewskich, bezźennego, fundatora w r. 1688 dwóch lichtarzy srebrnych do Jurowickiego obrazu N. Maryi Panny (Nies.). Wygasła po mieczu linia na Medekszach. Szymon Zabiełło (VI pok.), podsędek kowieński 1670 r., elektόr króla Jana III w r. 1674 i króla Augusta II w r. 1697, dziedzic dóbr Medeksz i Roz- tynian w Wileńskiem, miał za żonę Katarzynę Negowiczównę, a z niej synów Marcina i Jana, oraz córkę Zofią za Piotrem Dowgiałą Zawiszą herbu Zadora, łowczym kowieńskim. Marcin Zabiełło, dziedzic Rombortyszek, umarł bezźenny; brat jego natomiast: Jan Zabiełło (VII pok.), z kolei podstoli, podsędek i wojski kowieński, pan na Modekszach, elektor królów polskich Augusta II i Illgo w latach 1697 i 1733, pozostawił synów trzech: Tomasza, Stefana, miecznika kowieńskiego i Jana Ludwika, pułkownika wojsk pruskich, obu ostatnich zmarłych bezpotomnie. Tomasz Zabiełło (VIII pok.), dziedzic Medeksz, kapitan wojsk pruskich, ożeniony z Ludwiką Estkówną herbu własnego, spłodził z nią trzy córki: Annę, Konstancyą i Jadwigę, oraz synów Adama i Franciszka. Z tych: 1. Adam Zabiełło (IX pok.), podczaszy czernichowski, pozostawił dwóch bezpotomnych synów (X pok.): Jana, zmarłego przed rokiem 1829 i Kajetana. 2. Franciszek Zabiełło (IX pok.), porucznik wojsk litewskich, pozostawił syna Erazma (X pok.), ojca Rozalii z Zabiełłów Dąbrowiczowéj Karolowéj, babkę hr. Michaliny z Lubiczów Zaleskich Kossakowskiéj (zob. wyż. rodowód Dąbrowiczów herbu Dąbrowa). Powracamy do szczepu głównego, który wiedzie daléj: Salomon Zabiełło (VI pok.), najstarszy syn Mikołaja, cześnika żmudzkiego, i Anny Józefy Dziewiałtowskiéj, sędzia ziemski kowieński, pułkownik, hrabia S. R. J., był z kolei podstolim smoleńskim, daléj posłem na elekcyą króla Jana III, wreszcie sędzią i pułkownikiem JKMci; poległ śmiercią bohaterską pod Parkanami 1683 r., poprzednio zaś w tymże roku otrzymał od cesarza Leopolda dziedziczny tytuł hrabiego Państwa Rzymskiego, jako świadczy podany niżej w dodatku wypis z ksiąg grodziach Wiłkomirskich z 1 października 1699 roku. Był dziedzicem dóbr Ornistowa, Muśnik, Naszeliszek, Czamboryszek i Zeyn. Ożeniony z Teklą Teodorą Kudrewiczówną herbu Łabędź, pozostawił z niéj córki Joannę niezamężną i Barbarę za Józefem Syruciem herbu Doliwa, wojskim i mostowniczym kowieńskim, oraz synów: Michała, założyciela gałęzi starszéj, łowczowskiéj, rozpadającéj się na linie czerwonodworską, wygasłą,i. kasztelańską, kwitnącą na Orzechownie, Zaranowie, Cielakowie itd.; Szymona, rycerza z pod Wiednia, podczaszego i posła kowieńskiego na elekcyą 1697 r., łowczego W. Ks. Litewskiego 1710 r., generał majora wojsk litewskich, dziedzica dóbr Beynartowicz, które, umierając bezpotomnie, zapisał synowcowi swemu Antoniemu; wreszcie Mikołaja, założyciela kwitnącéj dotąd młodszéj gałęzi Łabunowskiéj. I Gałąź starsza, łowczowska. Michał Zabiełło (VII pok.), najstarszy syn Salomona z Kudrewiczówny, pisarz ziemski kowieński, generał major wojsk litewskich, waleczny pod rozkazami ojca współuczestnik w obronie Wiednia, dziedzic Ornistowa, Muśnik i Poniewieźa w Rosieńskiém, elektor króla Augusta. II, umarł 1734 r. Miał za żonę Annę Białłozorównę herbu Wieniawa, córkę; Daniela, starosty kiersnowskiego, i Eufrozyny Billewiczówny herbu Mogiła2), wnukę zaś Kaźmirza, wojewody mińskiego, i Katarzyny z Rajeckich herbu Łabędź, zmarłą w 75 roku życia dnia 26 czerwca 1761 r. w Ornistowie. „Kuryer Lit." pisze o jéj zgonie z Kowna: „Dzwony tutejsze ogłaszają śmierć JP. Anny z Białłozorów Zabiełłowej, pisarzowéj ziemskiéj powiatu kowieńskiego, która w wieku przepędzonym życia swego 75 dnia 26 czerwca w dobrach swoich Ornistów nazwanych ten świat pożegnała. Urodziła się z ojca Daniela Białłozora, wojewodzica mińskiego, a z matki Eufrozyny z Billewiczów 1 voto Górskiej 2o Białłozorowéj. W stan małżeński zaślubiona 1712 roku, żyła zatém przykładnie z mężem, JP. Michałem Zabiełłą pisarzem ziemskim kowieńskim, aź do roku 1734, zostawiwszy in vivis sukcessorów: synów JPanów Antoniego, łowczego W. Ks. Litewskiego i marszałka kowieńskiego, Szymona, pułkownika artyleryi W. Ks. Litewskiego, Józefa, generał majora wojsk W. Ks. Litewskiego i szambelana JKMci, Zabiełłów, z córek zaś Eufrozynę Piotrowiczową (herbu Leliwa), ciwunową pojurską Księstwa Żmudzkiego, JP. Maryannę Kossakowską, sędzinę ziemską kowieńską2), JP. Katarzynę Józefowa Białłozórową, starościnę nowomłyńską, także JPP. Teodorę i Konstancyą Zabiełłówny pannami. Wdowiała aź do téj pory i wieku, przy częrst- wości zdrowia nigdy nieprzerwanéj i rządach doskonałych dóbr swoich, życiem przykładna, rozumem szacowna, od wszystkich zaś poważana, licząc w życiu swém wnuków i wnuczki żyjących 22, a prawnuków 4. Ciało zmarłej w czasie naznaczonym od familii do pogrzebu ma być złożone w Kownie u WW. XX. Dominikanów, jako w grobie przodków téj familii.’’ — Do powyższego dodamy, że Michał i Anna z Białłozorów Zabiełłowie mieli jeszcze najstarszą córkę Eleo- - norę za Jerzym Białłozorem, wojskim kowieńskim 4), już przy śmierci matki nie żyjącą, i że dwie wymienione najmłodsze córki: Teodora wyszła późniéj za Syrucia, Konstancya zaś za Dominika Medekszę. herbu Lis. Z synów Michała Zabiełły: Szymon i Józef zmarli bezpotomnie. Z tych: 1. Szymon Zabiełło (VIII pok.), drugi syn Michała i Anny z Białłozorów, a wnuk Salomona z Kudrewiczówny (zob. wyż.), kasztelan miński, był z kolei pułkownikiem artyleryi W. Ks. Litewskiego, generał majorem, marszałkiem powiatu kowieńskiego, generał leitnantem wojsk litewskich, kawalerem orderu Ś. Stanisława itd. Kasztelanią otrzymał po Adamie Chmarze w r. 1784 dnia 23 kwietnia, wszakże zrezygnował z niéj wskutek choroby oczu w r. 1787 na rzecz swego synowca, także Szymona (syna Antoniego). Czytamy w téj mierze w nr. 12 (suplemencie) do „Gazety Warszawskiej" z r. 1787, co następuje: „Z Warszawy dnia 10 lutego. JPan Szymon Zabiełło, kasztelan miński, przybyły dla poratowania straconych oczu, znając powinność i ciężar urzędu senatora, a czując oraz, iż ubliżenie obowiązków urzędowych nietylko razi dobrą sławę, ale téż przeciwi się cnocie i sumieniu, które nieskażone w ciągu życia chcąc zachować, postąpiwszy szczeblami patryotycznemi w rangach wojskowych od kapitana w wojsku francuskiem, aż do pułkownika artyleryi, generał majora i potem generała lejtnanta aktualnego w wojsku litewskiém, a w cywilności do marszałkostwa powiatu kowieńskiego, które sprawował przez lat 16, i nakoniec kasztelanii mińskiéj, tęź kasztelanią z tych własnych pobudek dobrowolnie w ręce JKMci do wolnéj elekcyi i nominacyi złożył, na którą z obranych kandydatów przez Radę łaskawie nominowany od JKMci synowiec rodzony składającego, JPan Szymon Zabiełło, vicebrygadyer kawaleryi narodowéj W. X. Litewskiego, mający znaczne posesye w województwie mińskiem, na dniu wczorajszym zwykłą wierności wykonał przysięgę." — Umarł bezźenny w r. 1793. 2. Józef Zabiełło (VIII pok.), trzeci syn Michała i Anny z Białłozorów, pisarzów ziemskich kowieńskich, szambelan JKMci, podczaszy kowieński, starosta telszewski, generał major wojsk litewskich, kawaler orderów Orła białego i Ś. Stanisława, zszedł także bezpotomnie z tego świata. 3. Antoni Zabiełło (VIII pok.), dziedzic Czerwonego dworu, najstarszy z braci, łowczy w. litewski, był z kolei podczaszym i posłem kowieńskim w r. 1733, porucznikiem petyhorskim, marszałkiem kowieńskim, wreszcie mianowany 6 maja 1761 r. łowczym W. Ks. Litewskiego, zrezygnował z, tego dostojeństwa w maju r. 1775 na rzecz syna Józefa. Był oprócz tego starostą wilkijsMm, generał lejtnantem wojsk litewskich, kawalerem orderów Orła białego, św. Stanisława i francuskiego św. Michała. W rezydencyi swéj Czerwonymdworze miał zaszczyt przyjmować w r. 1761 królewicza Karola, księcia kurlandzkiego. Ożeniony był z Zofią S zezy tówną herbu Jastrzębiec, kasztelanką mścisławską, córką Józefa i Petronelli z Wołodkowiczów, wnuka Krzysztofa Benedykta Szczy- ta, kasztelana smoleńskiego i Anny z Zawiszów (zob. Roczn. IV str. 363), która mu powiła czterech synów: Józefa, Michała, Szymona i Jerzego, oraz cztery córki: Brygittę za Fortunatem Górskim herbu Nałęcz, kastelanicem źmudzkim (zob. R. IV str. 112), Annę za Teodorem Laskarisem, trzecią za Tadeuszem Kociełłem, starostą olszańskim i Maryannę za Adamem hr. Pla- terem, generałę adjutantem JKMci, marszałkiem powiatu oniksztyńskiego, panem na Kurklach (zob. R. III str. 201). Z synów Antoniego: Michał umarł bezpotomnie, po Jerzym został wprawdzie syn, ale i ten zszedł bezpotomnie z tego świata; Józef, najstarszy, był założycielem linii hetmańskiéj na Czerwonymdworze, Szymon zaś linii na Orzechownie, Cielakowie, Zaranowie itd. Z tych: Michał Zabiełło (IX pok.), drugi syn Antoniego, łowczego w. litewskiego i marszałka kowieńskiego, z Zofii Szczytówny, kasztelanki mścisławskiéj, elektor króla Stanisława Augusta, jeden z patryotyczniejszych posłów sejmu wielkiego, generał lejtnant wojsk litewskich, nieudolny wódz naczelny w wojnie przeciw Targowicy, kawaler orderów polskich, następnie marszałek ihumeński, dziedzic dóbr Gryżewa w Wilkijskiem i Nowotrzeb. Jerzy Zabiełło (IX pok.), trzeci syn Antoniego, dziedzic Ornistowa i innych dóbr, szambelan JKMci, kawaler orderu św. Stanisława, poślubił Maryannę Sobolewską herbu Slepowron, kasztelankę czerską, córkę Walentego i Kunegundy z Nowickich, z któréj pozostawił córkę Zofią, wydaną za Marcina Zaleskiego, referendarza stanu Królestwa Polskiego i syna: Konstantego Walentego Szymona Józefa Zabiełłę (X pok.), urodzonego dnia 18 października 1791 r. w Warszawie, kapitana gwardyi napoleońskiéj, kawalera orderów Legii honorowéj i krzyża wojskowego Królestwa Obojga Sycylii, w końcu generalnego konsula w Brazylii, zmarłego bezpotomnie. A. Linia hetmańska, na Czerwonymdworze. Józef Zabiełło (IX pok.), ostatni hetman polny litewski, był najstarszym z braci. Jul. Bartoszewicz następujący kreśli jego życiorys w „Ęncyklopedyi" Orgelbranda: „Ojciec jego, marszałek kowieński i generał lejtnant wojsk litewskich, był znakomitym statystą polskim za czasów saskich, trząsł Kowieńskiem i Żmudzią całą. Józef z bratem Michałem, obadwaj jeszcze tylko łowczyce litewscy, podpisują elekcyą Stanisława Augusta z powiatem kowieńskim, na czele którego stoi wtedy ojciec („Vol. leg.4” VII, 245). Następnie i Józef szambelanem królewskim, czyli podkomorzym nadwornym. W r. 1775 na sejmie elekcyjnym, kiedy rozdrapywano majątek Rzeczypospolitej, ojciec dostał na dziedzictwo starostwo wilkiskie, Józef zaś starostwo telszewskie w księstwie żmudzkiem Konstytucya wprawdzie wspomina o zasługach wszystkich wtedy obdarowanych, ale Józef nie miał żadnych („Vol. Leg," VIII, 680). Od tego czasu pisał się starostą telszewskim. Dalej dnia 8 maja 1775 r. mianowany kawalerem orderu św. Stanisława (Sigill. ks. 32). Drugi raz zapisana w Sygillatach ta jego na order nominacya pod dniem 27 lutego 1777 roku. W czerwcu 1775 r. po dobrowolnem ustąpieniu ojca z urzędu (umarł wkrótce potém około r. 1776), został łowczym wielkim litewskim. Konsyliarzem rady nieustającéj obrany na sejmie w r. 1 82, zasiadł piątym w departamencie policyi. Zbliżył się do króla wtedy i pozyskał jego łaski tak dalece, że się z nim spokrewnił; ożenił się albowiem z Maryanną Sobolewską, kasztelanką warszawską, córką królewskiego szwagra (zob. Roczn. VI str. 139—140). Zaręczał państwa młodych sam król wobec dwóch rodzin w Warszawie na zamku dnia 9 lipca 1783 r. (Gazeta Warszawska nr. 56). Ślub u św. Jana dawał kanclerz OkęcM dnia 10 lutego 1784 roku. Wystawność była na ślubie wielka; prowadzili pannę młodą do ślubu synowiec królewski, książę Stanisław, i wuj. Adam Szydłowski, starosta mielnicki, od ślubu poseł Stackelberg i książę kasztelan wileński Michał Radziwiłł. Kólacyą dawał ojciec panny, był na niej król; pannę młodą po kolacyi; odwoziły do męża hetmanowa Ogińska z Wykowską, kasztelanową wyszogrodzką i generałową Grabowską, tajną żoną królewską (Gazeta Wąrsz. nr. 14). Same te nazwiska świadczą, jak wielką chciano w tern wszystkiém widzieć uroczystość, jak wiele wygrał na tém małżeństwie Zabiełło, Powtórnie obrany w październiku 1784 roku konsyliarzem do rady, uzyskał głosów 107. Głosujących było wszystkich osób 217. Ten, co najwięcéj uzyskał głosów miałich 174, ten, co najmniej, 59. Liczba głosów dana więc za starostą świadczyłaby, ze miał dosyć przyjaciół. Obrany i teść jego Sobolewski miał głosów 160. Kasztelan zasiadł w wydziale skarbowym, zięć jego piątym konsyliarzem w wydziale wojskowym, pierwszym po senatorach. Tak więc przez cztery lata ciągle zasiadał Zabiełło w najwyższéj magistraturze i podług prawa dłużéj zasiadać w niej nie mógł. Z początku po téj powtórnéj elekcyi wybuchły na sejmie wrzaski, źe Zabiełło nie przysiągł jeszcze na konsyliarstwo (dnia 13 października). Me przysięgał także i Plater, starosta inflantski. Chciano ich za to usunąć. Trzeci, Litwin Straszewicz, przysiągł w izbie senatorskiej, jak to posłom doniósł marszałek sejmowy Chomiński (Gazeta Warsa. nr. 85). Znaglony i Zabiełło, złożył w izbie senatorskiéj przysięgę na konsyliarstwo rady (Gaz. Warsz. nr. 87). Gdy późniéj marszałek téj rady nieustającéj, Józef Chrapowicki, pod koniec już swojego dwulecią, został kasztelanem mścisławskim, Zabiełło wziął po nim pierwszeństwo i aż do końca sejmu sprawował marszałkostwo rady, jako zastępca. Na tern to stanowisku będąc, zdawał nawet sprawę na sejmie z dwuletniego zarządu Rzecząpospolitą rady dnia 24 października 1786 roku (Gaz. Warsz, nr. 87), wtedy kawaler orderu Orła białego. Posłem źmudzkim obrany na sejm w r. 1788. Udział jego w sprawach około odbudowania Ezeczypospolitej był podejrzany. Skoro wybuchła wojna, wstąpił w szeregi, improwizowany generał. Nie trzeba go plątać z innym pod te czasy generał - majorem Józefem Zabiełłą (zob. niż.); łowczy ledwie przeciw Targowicy został i walczył pod kierunkiem brata swego Michała, który po księciu Wyrtembergskim i Judyckim objął naczelne dowództwo w Litwie. Obadwaj bracia nic wojny prowadzić nie Umieli i dla tego zwyczajem zakorzenionego nierządu pozwolono im gubić rzecz publiczną. Michał nie grzeszył przynajmniéj złą wolą, o Józefie nic nie ma pewności. Tylko nieumiejętność Michała mocniéj się odbijała od obojętności Józefa. Nie mieli żadnych planów, nic nie wiedzieli o ruchach nieprzyjaciół, bo nie starali się o szpiegów; można powiedzieć, źe spacerowali po omacku na ziemi krwią nasiąkłéj, źe, wojsko na pewną śmierć wystawiali. Ta mała siła, którą kierowali, mniéj jeszcze zaważyła na szali wypadków przez brak najzwyczajniejszéj nauki i doświadczenia w dowódzcach. Nie mogło być inaczéj, kiedy np. na czele wojska stawali tacy generałowie, jak łowczy litewski, który nigdy przedtem nie dowodził. Całe wojsko było oburzone na obydwóch Zabiełłów. Józef poradził temu, bo skoro wybuchła konfederacya Targowicka, zaraz do niéj przystąpił. Obrany konsyliarzem źmudzkim, ogłosił akces swój w Wilnie dnia 25 czerwca 1792 r. do konfederacyi generalnéj w Litwie i zaraz wyznaczony na pomocnika czyli zastępcę marszałka Aleksandra Michała Sapiehy, kanclerza Litwy. Przeskok to cokolwiek za wielki i za nagły. Dopiero co ucierał się Zabiełło w bojach przeciw Targowicy, teraz jéj w Litwie zwierzchnikiem. Bo zwierzchnikiem był rzeczywistym. Kanclerza ogłosili marszałkiem zaocznie i bez jego wiedzy targowiczanie wileńscy, chcąc sobie przydać powagi, źe tacy ludzie łączą się z ich sprawą. Nie dbali o to, czy kanclerz zechce wziąść laskę, czy nie, nazwiska im tylko było potrzeba. W takiem położeniu rzeczy Zabiełło sprawował najwyższą władzę konfederacyi w Litwie i obok Szczęsnego w Koronie był prawym naczelnikiem Targowicy i na tern stanowisku spełniał gorliwie wolę swoich dyktatorów.. Od roku 1793 pobierał pensyi po tysiąc dukatów miesięcznie z nadzwyczajnéj kasy. Ale żeby go zawsze mieć na uwiąźu, żeby się czasem nie usamowolnił, zastrzeżono, źe pensyą tę będzie pobierać co miesiąc, każdy raz za osobném upoważnieniem. Kiedy wyjeżdżał do Warszawy, laskę za niego w konfederacyi trzymał zastępczo Józef Kossakowski, zięć Szczęsnego (Blum, Graf Sie vers). Osądzono daléj, źe niepotrzebnie już zasłaniać się powagą Sapiehy i ztąc, dnia 31 maja 1793 r. Zabiełło obrany rzeczywistym marszałkiem konfederacyi. Taż konfederacya poleca go do buławy polnéj litewskiéj; wielką przywłaszczył sobie Szymon Kossakowski, więc polna potem niby wakowała. Rzeczywiście wakowały obiedwie od razu, jak hetmani wielki Ogiński i polny Tyszkiewicz buławy złożyli Kossakowski wziął najprzód polną, potém wielką. Konfederacya uznawała go hetmanem wielkim, a polnym chciała widzieć Zabiełłę. Jakoż mianowany marszałek hetmanem polnym dnia 15 czerwca 1793 r. dla zaszczytu, nie za zwycięstwa i znajomość sztuki wojennéj. Przysiągł na buławę dnia 4 lipca (Gaz. Warsz.). Podczas dni kwietniowych znajdował sie Zabiełło w Warszawie. Uwięziony zaraz z innymi drugiego dnia po wybuchu (18 kwietnia), siedział na Mostowej ulicy. Niepotrzebnie w popłochu i żonę z nim wzięto, zatem nastąpił rozkaz dnia 27 kwietnia, żeby ją uwolnić i wtedy to polecono, żeby jadło hetmanowi dawać w obec oficera straż trzymającego. Znaleziono papiery, które hetmana wielce kompromitowały. W rozruchu ulicznym, który wybuchnął dnia 9 maja, lud żądał jego śmierci i poniósł ją hetman na Starem Mieście przed ratuszem, nieprzytomny z trwogi, wpół umarły. Żona wdowa podała prośbę do rady najwyższej narodowéj o klejnoty i rzeczy po mężu, bo miała na nich zapis. Rada odsyła ją dnia 25 września do wydziału sprawiedliwości, który miał dać opinią. Ale wątpić należy, czy co wskórała, bo niedługo potem skończyła się wojną Kościuszki” — Józef Ign. Kraszewski pisze o hetmanie w dziele p. t. „Polska w czasie trzech rozbiorów" (t. HI str. 520): „Zabiełło był podrzędnym intrygantem (Wojda). W r. 1792 dowodził na Litwie przeciw Rosyi i dowiódł nieudolności swojej. W czasie konfederacyi targowickiéj, posłuszny Kossakowskiemu, zastępował marszałka. Gdy go prowadzono na stracenie, zaczął się kłaniać, prosząc o litość, zapewniając, że jest niewinnym — ale do koła krzyczano: zdrajca! milczeć!" Wdowa po hetmanie wyszła powtórnie za mąź za szwagra swego Ludwika hr. Gutakowskiego, prezesa senatu (zob. R. VI str. 139), owdowiałego po jéj siostrze Teresie Sobolewskiéj. Syn zaś jéj z pierwszego małżeństwa: Henryk Kaźmirz Józef Maciéj hrabia Zabiełło (X pok.), koniuszy dworu Polskiego, pan na Czerwonymdworze, który sprzedał Tyszkiewiczom, zatwierdzony w tytule hrabiowskim przez senat Królestwa Polskiego w r. 1824, urodził się w Warszawie 5 marca 1785 r. i umarł tamże w r. 1850 dnia 17 stycznia, bezpotomny z Gabryela hr. Gutakowską, zmarłą 1871 r., siostrą swoją cioteczną, córką swego ojczjnna nr. Ludwika, prezesa senatu, z pierwszej żony tegoż, Teresy Sobolewskiéj. Służył najprzód wojskowo i w r. 1809 został porucznikiem, w r. 1812 kapitanem, dnia 8 lipca t. r. szefem szwadronu w 20 pułku jazdy litewskiéj. Dnia 18 stycznia 1813 r. przeznaczono go do 5 pułku jazdy, a dnia 17 kwietnia t. r. przeniesiono do sztabu generalnego. Odbył kampanie 1809 do 1813 roku, ozdobiony w nagrodę zasług krzyżem złotym Virtuti militari. W r. 1808 mianowany szambelanem księcia warszawskiego i króla saskiego, w r. 1815 szambelanem cesarza Aleksandra, wreszcie w r. 1819 koniuszym dworu Polskiego. Następnie oddał się wyłącznie ulubionéj sztuce malarstwa. Malował wnętrza, ożywione figurami, wojskowych i jedźców w ruchach wojennych i obrazy rodzajowe. Z tych na wystawach warszawskich odznaczały się odr. 1819: Biwak żołnierzy polskich w korytarzach klasztoru; piechota na przednich czatach, w oddaleniu wedeta i patrol idący ; jazda z kilku pułków wojska polskiego. Był komandorem maltańskim, kawalerem orderów Legii honorowéj i krzyża wojsliówego Królestwa obojga Sycylii. W r. 1797 nadał mu cesarz Paweł starostwa wiłkiskie i telszewskie. Wdowa po nim zapisała cały swój majątek na kościoły, z którego to funduszu z dodaniem składek wystawiono największy w Warszawie kościół pod wezwaniem Wszystkich Świętych. B. Linia kaszte1ańska, na Orzechownie, Cielakowie, Zaranowie itd. Szymon Zabiełło (IX pok.), czwarty syn Antoniego i Zofii Szczytówny, urodzony w Czerwonymdworze 14 lutego 1750 roku, kasztelan miński po stryju swym, także Szymonie, kawaler orderów Orła białego i św. Stanisława, był z kolei surrogatorem Ziemi kowieńskiéj, wice brygadyerem kawaleryi narodowéj, a wkońcu generał-lejtnantem wojsk litewskich. Odziedziczył dobra Orzechownę, Poje- ziory i inne, umarł dnia 30 sierpnia 1824 r. Miał za żonę Barbarę Zawi- szankę herbu Zadora, wdowę po Janie Mezabytowskim, którą w r. 1791 fundowała kościół w Świsłoczy. W r. 1791 zaprzysiągł konstytucyą z 3 maja, na co przytaczamy w dodatku jako dowód własnoręczny list króla Stanisława Augusta. Pozostawił trzech synów: Antoniego, Michała i Józefa. 1. Hr. Antoni Zabiełło (X pok.), ur. 1787 r., kapitan b. w. p. i sędzia graniczny, poślubił dnia 16 sierpnia 1833 r. Florę Laskarisównę, ur. 1807 r. córkę Alberta Laskarisa i Franciszki z Albertrandych, zmarłą dnia 1 marca 1835 r. w Wilnie. Po raz wtóry wszedł Antoni w związki małżeńskie z Teklą Paniewiczówną. Był dziedzicem dóbr Cielakowa. Pozostawił czworo dzieci; z tych: Hr. Antonina Ignacya Teresa Maryanna (z Laskarisówny), ur. 22 lutego 1835 r. w Wilnie, poślubiła Jerzego Laskarisa herbu własnego, syna Teodora i Sokolnikówny. Hr. Kaźmira (z Paniewiczówny), niezamężna. N. Zboromińska. Hr. Szymon Erazm Antoni Paweł Ignacy Zabiełło (z Paniewiczówny) (XI pok.), ur. 16 czerwca 1842 r., dziedzic dóbr Cielakowa, Durynicz itd., ożeniony z Radziejowską. Z niéj: Hr. Stanisława Zabiełłówna (XII pok.). 2. Hr. Michał Jan Józef Zabiełło (X pok.), ur. 25 grudnia 1788 r., kapitan b. w. p., kawaler Legii honorowéj, marszałek ihumeński, dziedzic Pszczół w Ihumeńskiém, Skordupian itd. w Wileńskiem, pojął na żonę Józefę Brzeską, wdowę po generale Kaźmirzu Zawiszy. Z niéj troje dzieci: Hr. M a r y a Zabiełłówna, zaślubiona pułkownikowi sztabu generalnego wojsk rosyjskich, Grandidié. Hr. I g n a c y Zabiełło (XI pok.), dziedzic dóbr Olsy w Bobruj- skiem, ożeniony z Stefanią Radziejowską, bezpotomny. 3. Józef Maciej Zabiełło (X pok.), ur. 17 czerwca 1789 r., chorąży upitski, dziedzic dóbr Orzechowny i innych, zmarły 24 grudnia 1852 r., był ożeniony z Zofią Ulanowską herbu Sulima, córką Szymona i Eranciszki z Jes- manów, marszałków siebiezkich, wnuka Stanisława i Teresy z Pruskich Ulanow- skich, oboźnych smoleńskich, dziedziczką obszernych dóbr w Witebskiem; w Siebiezkiem i w Połockiem, jak Zaranowa, Trypolia itd. (ogółem 30,000 dzie- siatyn), zmarłą w Zofiówce w roku 1881. Z niéj czworo dzieci: Hr. M a r y a Zabiełłówna, pmo voto Stanisławowa Hrehorowiczowa, po rozwodzie sdo voto za Franciszkiem Sielawą herbu własnego (zob. R VII str. 202). + Hr. Michalina Zabiełłówna, wydana w r. 1860 za Feliksa Obrąpaiskiego herbu Lubicz, umarła 22 grudnia 1872 r. Hr. Henryk Adam Zabiełło (XI pok.), ur. 25 stycznia 1833 r., kapitan artyleryi wojsk rosyjskish, dziedzic Zaranowa itd., zaślubił w r. 1876 Maryą Lipską herbu Grabie, córkę Jana, marszałka gubernii witebskiéj i Aliny z Ry- cków, wnukę Ignacego Lipskiego i Jesmanówny. Z niéj: Hr. Maryan Zabiełło (XII pok.), ur. 1879 r. Hr, Zygmunt Zabiełło ur. 1881 r. Hr. Stanisław Zabiełło (XI pok.), ur. 6 lutego 1834 r., porucznik inźenierów wojsk rosyjskich, pośrednik pojednawczy powiatu lepelskiego, dziedzic Orzechowny, Białego Mosarza, Nowego Dworu itd., poślubił w r. 1868 Józefę Korśakówńę, córkę Erazma, marszałkalepelskiego i Maryi Szczytówny, wnukę Józefa Marcelego Korsaka i Antoniny z Ciechanowieckich, Józefa Szczyta, marszałka lepelskiego i Franciszki z Hrebnickich. Z niéj: Hr. Franciszka Zabiełłówna, ur. 1869 r. Hr. Marya, ur. 1872 r. Hr. Jadwiga, ur. 1878 r. Hr. Władysław Zabiełło (XII pok.), ur. 1870 r. Hr. Józef Zabiełło, ur. 1873 r. Hr. Michał Zabiełło, ur. 1879 r. Hr. Erazm Zabiełło, ur. 1881 r. Hr. Wanda Anna Zabiełłówna, ur. 1882 r. II Gałąź młodsza, Łabunowska. Mikołaj Zabiełło (VII pok.), młodszy syn Salomona z Kudrewiczówny, z kolei chorąży, podkomorzy i marszałek kowieński, pułkownik wojsk litewskich, dziedzic Łabunowa w Kowieńskiem, Dziewiałtowa i innych w Wiłkomirskiém, wspominany niejednokrotnie w pamiętnikach Matusiewicza, pozostawił z Franciszki Białłozorówny córkę za Medekszą, podsędkiem kowieńskim, dziedzicem Zejn, i syna Jana. Był elektorem w r. 1697 króla Augusta II. Jan Zabiełło (VIII pok.), chorąży kowieński, mianowany 7 czerwca 1752 r. kasztelanem mścisławskim, kawaler orderu Orła białego, dziedzic Łabunowa, Dziewiałtowic itd., zmarły w kwietniu 1761 roku, pojął za żonę Sipajłównę, zmarłą w r. 1755, z którą spłodził trzy córki: Julię, Dominikę i Antoninę, oraz dwóch synów: Ignacego i Mikołaja, chorążego petyhorskiego, bezdzietnego z Bogumiłą Kuszelewską, podczaszanką Wiłkomirską, którą zaślubił dnia 18 lutego 1762 r. Mikołaj otrzymawszy w dziale Dziewiałtowo, sprzedał te dobra Medekszom. Ignacy Zabiełło (IX pok.), kasztelan kowieński, mianowany dnia 12 stycznia 1793 r., pierwszy i ostatni, był także generał majorem wojsk litewskich i kawalerem orderu Ś. Stanisława. W r. 1783 fundował kościół w Łabunowie pod tytułem Boskiéj Opatrzności. Z Anny Elżbiety Białłozorówny spłodził dwóch synów: Onufrego i Józefa, marszałka kowieńskiego w latach 1814 do 1817, zmarłego bezpotomnie, oraz trzy córki, z których Józefa wyszła za Ignacego hr. Sobolewskiego, ministra, Teresa za Kozakowskiego, wreszcie Julia poślubiła 8 maja 1822 r. Stanisława hr. Grabowskiego herbu Oksza, ministra wyznań, syna króla Stanisława Augusta i generałowej Grabowskiéj, z którym miała córki: Michalinę za Gabryelem Chrapowickim i Maryą za Edwardem Prozorem. Hr. Onufry Zabiełło (X pok.), ur. 1779 r., dziedzic Łabunowa i wielu innych dóbr, podkomorzy kowieński, pojął za żonę Krystynę de Vossberg, pułkownikównę wojsk saskich, z któréj miał córek dwie: Annę za Józefem hr. Tyszkiewiczem (z niéj synowie: Michał hr. Tyszkiewicz, ożeniony z księźn. Maryą Radziwiłłówną, Jan hr. Tyszkiewicz, ożeniony z Izabellą hr. Tyszkiewi- czówną i Józef hr. Tyszkiewicz, ożeniony z Horwathówтą ), i Teresę, ur. 1817 r., oraz synów: Karola, Józefa, młodo zmarłego w emigracyi, hr. Ignacego, ur. 1801 r., marszałka gubernii wileńskiéj, szambelana dworu petersburgskiego, radzcę stanu, bezdzietnego z Łucyą Wawrzecką, córką Józefa, generała b. w. p., i Kunegundy z książąt Gedroyciów. Hr. Karol Zabiełło (XI pok.), drugi z rzędu syn Onufrego z Tossber- gówny, ur. 1809 r., porucznik huzarów, dziedzic Łabunowa, poślubił Matyldę Kobylińską, córkę Józefa z Pusłowskiej, zmarłą w początku czerwca 1887 r. w Wilnie, i pozostawił z niéj troje dzieci, z których córka, Karolina, wydana za Władysławą hr. Wołłowicza, umarła dnia 15 kwietnia 1879 r. w Wilnie a syn, hr. Józef, zgasł w młodości. Pozostał: Hr. Henryk Zabiełło (XII pok.), dziedzic Łabunowa itd„ ur. 1842 r., ożeniony z Jadwigą Komarówną, córką Władysława i Katarzyny z Zajączkowskich. Z niéj: Hr. Władysław Zabiełło (XIII pok.), nr. 1865 r, Hr. Karol Zabiełło, ur. 1867 r. Zabiełłowie są wyznania rzymsko-katolickiego. Wydali 1 hetmana, 4 kasztelanów, 3 łowczych w. litewskich, znaczny szereg chorążych, podkomorzych i marszałków kowieńskich, oraz 7 generałów wojsk litewskich. Nadanie tytułu hrabiowskiego Zabiełłom w r. 1683. Wypis z ksiąg grodzkich wilkomirskich. Roku 1699 dnia 1 miesiąca Octobra. Na urzędzie JKMci grodzkim powiatu Wiłkomirskiego przedemną Janem z Goryszewa Goryszewskim, stolnikiem brzeskim, podstarościm sądowym powiatu Wiłkomirskiego postanowionym personaliter JW. Michał Toporczyk hrabia na Chrzczonie ze Zbilutów Zabiełło, syn Salomona, generał- major wojsk W. X. Litewskiogo, takowy list króla Jana III inserowany chcąc mieć i przywiléj cesarza Leopolda w aktach Wiłkomirskich ad acta podał tenore talis: „Urodź. Michałowi na Chrzczonie Toporczykowi ze Zbilutów Zabiełłowi, generał majorowi Naszemu łaska nasza królewska; oznajmujemy tym listem naszym wiernie Nam miły, że po zwycięztwie od Boga nam daném pod Wiedniem, przysłany Nam jest list od Jego Cesarskiéj Mości Leopolda I z przywilejem załączonym wam służącym, którym to listem Jego Cesarska Mość recompensando valetudinem śp. ojca WMość wielce nam miłego Salomona, pułkownika 2 brygady Naszej w potrzebie teraz pod Parkanami w obronie Naszéj poległego, Jego Cesarska Mość mianuje jego i WMość z bracią simul w expedycyi pod Wiedniem w errepcyi chorągwi najważniejszej będących, tytułem Hrabiów, dopóki imienia waszego stanie, prosząc Nas łaskawie, abyśmy na to przystali. My tedy Król z respektu naszego królewskiego do téj dostojnéj prośby przychyliwszy się, chociaż wszelkie tytuły w kraju Naszym obce uchwałą sejmu w r. 1643 ana praejudiciales równość i wolność stanu szlacheckiego w Rzeczypospolitéj Polskiéj interdite i zarzucone fuerant ad praesens, tę dostojną łaskę Jego Cesarskiéj Mości uważając, tytuł ten Wam służący pro singulari munero honori meriti w ojczyźnie Naszéj mieć chcemy. Ażeby tedy tytuł ten Wam służący wszędy od wszystkich, dopóki Imienia waszego stanie, dawano, tytułowano i szanowano dla łaski Naszéj królewskiéj tym listem zalecamy: o czem Jego Cesarską Mość uwiadomiwszy, dla lepszéj wiary przy podpisie pieczęć nasze wycisnąć rozkazaliśmy. Dan w obozie pod Parkanami 1683 Eoku Octobra X dnia, Panowania Naszego XI." U tego listu przy pieczęci podpisy temi słowy: Jan, Król (L. S.), sekretarz Przyborowski cancelariato Krzysztof Pac eodemgue data prezentował przywiléj Jego Cesarskiéj Mości Leopolda I cesarza Austryackiego, który to przywiléj de verbo ad verbum wpisując do Xiąg tak się w sobie ma: „Leopoldus I Dei gratia electus Romanorum Imperator semper augustus, Ger- maniae, Ungariae, Bohemiae, Dalmatiae, Croatiae, Sclavoniae etc. rex etc. etc. Omnibus et singulis quorum interesse poterit significamus et cum magna benevolentia animi Nostri renumeramos Eąuitis Eegui Poloniae qui in tam magna necessitate Imperii Nostri deliberando ab obcessione Urbem Nostram contra vim Turcarum multo copiosissimam Viennam venerunt et sub regimine dilectissimi Pratris Nostri Eegis Poloniae Joannis III federe nobiscum juncti defensoris Urbis Eeligionisąue Nostrae cum adjutorio Dei omnipotentis fortiter pugnaverunt et hostis terribilis Christianorum universi mundi totaliter defecerunt, Nos ergo commendando precibus, benedictioni, singularitrue gratiae. omnes fideles Christiańos, huic expeditionis assistentes, supremo Ecclesiae Nostrae sedisque Apostolicae moderatori, Innocentio XI, ad perpetuam memoriam hujus diei triumphandis et gloriae populi Christiani, statuimus declarando gloriam gratiam et benevolentiam Nostram Imperialem plurimis magnificis dominis de exercitu polonico, qui cum validissimo Regę suo hujus victoriae participis essent. Vos inter alios Magnificum Dominum Salomon in Chrzczoniae Toporczyk de Zbiluto Zabiełło Regimentariae, qui primus ex intrepido Hussarorum Eegimento frontem Mustaphae Carafu dedisti, ducens secum fortes filios suos Michaele ra, Nicolaium et Simonem, per guos errepti inimico signa, in facie omnis exercitus Regi suo reddidisti, nominare Vos Titulo Comitis in Regionibus Nostris Christianis usąue ad existentiam progeniem vestrum, in quorum Mem hunc titulum cum debita honore vobis conferendo, potestate Nobis a Deo et Sede Apostolica indita, Comites vos in regionibus Nostris nominare et honorare, omnibus iurisdictionibus et potentatibus mandavimus, regnatem ^estrum, Nobis aprime dilectum Fratrem et Socium, singulariter observare statuimus, ut hunc titulum conservaretis, usque ad existentiam progeniem vestram, ad quod hoc diploma ad perpetuam memoriam, recomperando valetudinem et zelum vestrum, vobis successoribusque vestris dare mandayimus, quod propria manu subscriptum sigillo nostro communiri jusśimus. Datum Lincii 1683 septembris XIII R. N. XXV (u tego przywileju przy pieczęci podpisy rąk temi słowy: Leopoldus (L. S.), Secretarius T. Schafgotsch, cancelariatu I. Sitzendorf). Który to list z przywilejem, za podaniem przez u wierzchu mianowaną osobę do akt, jest do ksiąg grodzkich powiatu Wiłkomirskiego przyjęty i wpisany, z których ten wypis w Roku niniejszym 1832 maja 13 dnia po nastałéj w sądzie powiatowym Wiłkomirskim rezolucyi pod pieczęcią urzędową stronie potrzebującéj jest wydań. List króla Stanisława Augusta do Szymona Zabiełły, kasztelana mińskiego. W Warszawie D. 1 Junii 1791. Mości Panie Kasztelanie Miński i Generał Lieutnancie Dywizyi Drugiéj Wojsk Litewskich. Z miłym ukontentowaniem odebrałem w liście WPana pod datą 21 maja życzliwe Jego wyrazy i doniesienie, źes wykonał przysięgę w obecności Trybunału Główn. W. X. Lit. na posłuszeństwo konstytucyi dnia 3 maja szczęśliwie zapadłéj a 5 tego miesiąca jednomyślnością utwierdzonéj. Znam Ja, że WPan w téj konstytucyi widząc to wszystko, co może uszczęśliwić wspólną Ojczyznę naszą, jako dobry obywatel powolnością swoją dałeś chwalebny przykład do naśladowania i obywatelom województwa Mińskiego jako Senator i rycerstwu litewskiemu jako komenderujący ich generał. Kończę z zapewnieniem jednostajnego dla WPana szacunku i afFektu mojego. Stanisław August Król.
1) Według notat dostarczonych nam łaskawie przez hr. Stan. Kaźm. Kossakowskiego i Adama Łopacińskciego. Przyp. Autora. 2) Mylnie podaliśmy w Roczn. V, idąc za notatami p. Alfreda Roemera, że była córką Stanisława, kasztelana mścisławskiego i Elżbiety Billewiczówny, jak w ogóle przekonujemy się, że monografia Białłozorów jest bardzo niedokładną, i dla tego prosimy ją uważać za niebyłą. Przyp. Autora. 3) Była ona żoną Dominika Kossakowskiego, matką Micnała Kossakowskiego, wojewody witebskiego, babką Józefa hr. Kossakowskiego, łowczego w. lit. prababką Stanisława Szczęsnego hr. Kossakowskiego, Prezesa Heroldyi Królestwa Polskiego, a praprababką hr. Stanisława Kaźmirza, autora „Monografii historyczno genealogicznych". Przyp. Autora. 4) Była ona matką Ewy z Białłozorów Stanisławowej Antoniowéj Tyszkiewieżowéj, kasztelanowéj żmudzkiej, babką Tadeusza hr. Tyszkiewicza, generała b, w. p., prababką Maryi z Tyszkiewiczów Ignacowéj Łempickiéj, a praprababką Władysława Łempickiego, ożenionego z Aleksandrą hr. Kossakowską, córką hr. Stanisława Kaźmirza i śp. Aleksandry z hrabiów Chodkiewiczów. Przyp Autora.
Источник: Żychliński T. Złota księga szlachty polskiéj. Rocznik X. Poznan, 1888, s. 294 – 305 |